Gaja to niepełnosprawna samica jastrzębia, która do niedawna mieszkała… w poczekalni naszej lecznicy. Teraz czeka na swoją wolierę w boksie.
Nie wiadomo do końca, co jej się stało – prawdopodobnie uderzyła w samochód i doznała urazu głowy. Sprawiło to, że zapomniała, jak się je i lata… Ale dzięki cierpliwej opiece załogi Fundacji Albatros, Gaja na nowo nauczyła się sama pożywiać!
Niestety, latanie nadal sprawia jej problem, a na dodatek w ogóle nie boi się ludzi, więc nie będzie mogła wrócić na wolność. Jednak jest już na tyle samodzielna, że mogłaby zamieszkać w wolierze na świeżym powietrzu i stać się kolejną nauczycielką w Ptasiej Akademii – naszym azylu dla niepełnosprawnych ptaków i przestrzeni, w której prowadzimy edukację ekologiczną.
Problem w tym, że najpierw trzeba tę wolierę zbudować.
Dołożysz cegiełkę (a właściwie oczko siatki) do domu dla Gai?