Coraz więcej doniesień na temat zatruć u ptaków szponiastych. Skalę problemu pokazują wyniki badań toksykologicznych prowadzone u ptaków szponiastych, takich jak bielik, który trafił do naszego ośrodka w październiku.
Jasnym jest, że drapieżniki stojące na szczycie piramidy pokarmowej, są najbardziej narażone na kumulację toksyn z ciał swoich ofiar.
Ponieważ trutki na gryzonie oparte na związkach kumarynowych działają jak „bomby z opóźnionym zapłonem”, po ich zjedzeniu szczury, czy myszy, zanim dokonają żywota, przemieszczają się i do tego, w związku z postępującym osłabieniem, są coraz łatwiejszym celem dla drapieżników. Efektem tego jest obecna sytuacja, gdzie procent ptaków, u których stwierdza się zagrażające ich zdrowiu lub życiu poziomy kumaryn w organizmie, sięga grubo ponad 50, jeśli nie 80!!!
Apelujemy do wszystkich, pamiętajcie, że jakiekolwiek substancje toksyczne, które wprowadzamy do środowiska mogą zagrozić wielu stworzeniom, których nawet nie spodziewalibyśmy się w tym łańcuchu. Zastanówmy się zatem zanim zastosujemy truciznę – może jest jakaś alternatywa (oprócz zaprzyjaźnienia się z gryzoniami).
Leczenie bielika wspierał. Orlen dla orłów.