Bociany nie odlatują z różnych przyczyn, każdy przypadek jest indywidualny – mogą to być młode z późnego lęgu, które nie nabrały wystarczająco sił na długą podróż do Afryki, lub osłabione, chore ptaki, które nie przetrwałyby migracji, są też takie osobniki, które przekonane o tym, że znalazły „dobre” źródło pożywienia nie mają motywacji do odlotu. Zmiany klimatu coraz wyraźniejsze mają ogromny wpływ na zmiany zachowania zwierząt.
Zimą niska temperatura to dla bociana nie problem, pamiętajmy, że na co dzień latają one na wysokościach, gdzie temperatura jest bardzo niska. Jedynym poważnym problemem może być brak jedzenia.
Bociany z południowo-zachodniej Europy: Hiszpanii i Francji, w odróżnieniu od naszej populacji wschodniej, przestały już migrować. Zostają na miejscu i żerują na wysypiskach. Całe kolonie ptaków zmieniają swoje nawyki i odmawiają życia zgodnie ze swoimi pierwotnymi instynktami i wolą żerować żywiąc się naszymi śmieciami. W Polsce bociany również zaczynają korzystać z wysypisk ze względu na brak pokarmu naturalnego i coraz większe zmiany w zagospodarowaniu obszarów, które są ich siedliskami.
Jeżeli zaobserwujemy zimującego bociana nie działajmy pochopnie – przede wszystkim nie przepłaszajmy go i nie dokarmiajmy bez sprawdzenia, jakie pożywienie powinien otrzymywać bocian i czy w ogóle dokarmiania potrzebuje (warto w tym celu skonsultować się z najbliższym ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt) – niewłaściwe pożywienie w dużych dawkach może prowadzić do poważnych chorób i osłabienia ptaka. Częste dokarmianie, nawoływanie i kontakt z człowiekiem może wpłynąć na przyzwyczajenie się bociana i jego oswojenie, co w przyszłości negatywnie wpłynie na dobrostan zwierzęcia i może się skończyć koniecznością umieszczenia go na stałe w ośrodku rehabilitacji. Oswojony ptak będzie szukał kontaktu z człowiekiem i prędzej, czy później pojawią się z tego powodu problemy.
Koniecznie sprawdźmy (przez obserwację, nie przepłaszanie), czy bocian lata, czy nie jest ranny, czy zachowuje się normalnie. Pamiętajmy, że ptaki zimą oszczędzają energię więc niepotrzebne płoszenie nie działa na ich korzyść.
W sytuacjach zimujących bocianów, jeżeli zachowują się normalnie, są sprawne i normalnie latają zawsze najpierw zalecamy cierpliwość i ich dyskretną regularną obserwację. Zanim przystąpi się do jakiegokolwiek działania warto skonsultować się z najbliższym ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt, żeby niepotrzebnie nie niepokoić ptaka. Oczywiście, jeżeli bocian jest ranny, nie może latać, interwencja jest konieczna.
Pamiętajmy, że zabieranie dzikich zwierząt do ośrodków jest zasadne tylko w sytuacji zagrożenia życia, a przeciwnym razie nie jest dla ptaków korzystne.
Leczenie ptaków o ORPD w Bukwałdzie współfinansowane jest ze środków UE w ramach projektu „Symbiosis – ochrona ex-situ gatunków zagrożonych i edukacja ekologiczna w działalności polskich ośrodków rehabilitacji zwierząt – wzmocnienie potencjału sieci ośrodków na Warmii i Mazurach”